Udręka i ekstaza - Irving Stone



W tym szczególnym, przedświątecznym czasie, wracam cały poranek myślami do książki Irvinga Stona o Michale Aniele. Z dwóch powodów:
Po pierwsze: przypomniałam sobie znajdująca się w watykańskiej Bazylice św. Piotra Pietę Michała Anioła. Jest piękna. Trwa tam niezmiennie od kilkuset lat. Nie potrafię słowami opisać tego, co udało się Michałowi Aniołowi wykrzesać dłutem z bloku marmuru.
Po drugie: Irving Stone ma niesamowity dar do beletryzowania biografii znanych postaci artystów i pisarzy. Czytając Udrękę i Ekstazę przeżywamy razem z bohaterem wszystkie niepowodzenia, trudy dnia codziennego, wyrzeczenia, którym musiał sprostać przez dziesiątki lat, zanim stał się geniuszem, którego dzieła podziwiamy dzisiaj. Nieprzerwanie codziennie rano wstawał i wykonywał swoją pracę najlepiej jak potrafił. Doskonalił dzień po dniu  swoją technikę. To powieść o pasji, która napędza życie, czyniąc je jednocześnie wyjątkowym. Bardzo polecam! Jest to obszerna lektura, ale w te święta każdy będzie miał trochę więcej czasu niż zazwyczaj. Można się zatrzymać, przeczytać i pomyśleć. A jest o czym!
Książka dostępna również na Legimi.

Komentarze

Popularne posty